Detektyw z sąsiedztwa | recenzja serialu „Poker Face”
Mogłoby się wydawać, że konwencja detektywistycznego rozwiązywania zagadek to już przeżytek. Od początku doskonale wiemy, kto ostatecznie zatriumfuje, pośród jakich schematów będą obracali się twórcy i jakiego suspensu możemy się spodziewać. Rian Johnson („Na noże”) w „Poker Face” dostępnym na SkyShowtime przyjemnie zaskakuje jednak pokaźną dawką czarnego humoru, wartką akcją i barwną historią, w której każdy elektryzujący, świetnie napisany odcinek jest osobną zagadką i intelektualnym wyzwaniem. A Natasha Lyonne w roli roztrzepanego, ekscentrycznego superszpiega zagarnia dla siebie całą atencję i błyskawiczne uwielbienie widza.
Motyw stary jak świat – charakterna główna bohaterka w każdym odcinku rozwiązuje kolejne, coraz bardziej zawiłe kryminalne zagadki. A pomaga jej w tym rzadko spotykany (i niemal niezawodny) dar przewidywania, czy rozmówca mówi prawdę, czy stara się ją wrobić. Z Charlie Cale lepiej nie zadzierać, bo prędzej czy później udowodni ci nawet najlepiej skrywane kłamstwo. Genialna Natasha Lyonne w „Poker Face” nie tylko dowodzi, iż jej występ w „Orange Is The New Black” nie był tylko jednorazowym strzałem w dziesiątkę, ale słynnemu serialowi Netflix podnosi poprzeczkę niemal z każdym następnym odcinkiem. Jej bohaterka to wolny duch, przemierzający Stany Zjednoczone, aby odciąć się od kłopotów przeszłości, jednak zamiast uzyskać upragniony spokój, na wszystkich przystankach pakuje się w tarapaty. W kasynie w Nevadzie mocno podpada jego właścicielowi, w Teksasie jest świadkiem tajemniczego morderstwa właściciela restauracji, w Tennessee rozwiązuje zagadkę wypadku na torze wyścigowym. W każdym epizodzie kolejność zdarzeń wygląda bardzo podobnie: poznajemy pokrótce historię nowych bohaterów, potem następuje zbrodnia, a Charlie, która dziwnym trafem zawsze jest gdzieś niedaleko, na własną rękę rozpoczyna śledztwo.
W „Poker Face” kryminał miesza się z komedią, komedia z dramatem, dramat z mocnymi elementami dreszczowca, a wszystko to okraszone jest wybitnym aktorstwem Lyonne i gwiazd drugiego planu, takich jak Adrien Brody, Benjamin Bratt, Chloë Sevigny, Hong Chau, Cherry Jones czy Joseph Gordon-Levitt. Obsada aż iskrzy od wspaniałych hollywoodzkich nazwisk, które budują w swoich odcinkach autonomiczne, w równym stopniu enigmatyczne i wciągające historie. Serial Riana Johnsona to rozrywka na absolutnie widowiskowym poziomie, spójna, kompletna i bynajmniej nie nużąca, mimo konwencji powtarzającej się od pierwszego do ostatniego rozdziału niemal kropka w kropkę.
Elementem wyjątkowości „Poker Face” jest bezbłędnie oddany klimat lat 70-tych i 80-tych i inspiracja kryminałem rodem z powieści Agathy Christie (choć fabuła serialu rozgrywa się jak najbardziej w teraźniejszości), dodatkowo wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa i wspomniane już rewelacyjne aktorstwo. Trudno doszukać się w dziele reżysera „Na noże” czy „Ostatniego Jedi” argumentów na nie – niemal wszystko, od sposobu prowadzenia fabuły, po pomysłowy scenariusz i finalny rozwój głównej postaci, którą kochamy ze wszystkimi jej wadami tworzy z „Poker Face” rozrywkę totalną, a przy tym jeden z najlepszych seriali kryminalnych ostatnich lat. Dynamika, intryga, zbrodnia i czarny humor tworzą wybuchową mieszankę wielu różnych gatunków, w których Johnson odnajduje się świetnie i do samego końca nie przestaje zaskakiwać pokładami pomysłowości i miłością do kina i serialu starej daty.
Nawet na z pozoru klasycznym schemacie można więc stworzyć coś absolutnie wyjątkowego – takie przesłanie dla młodych filmowców niesie ze sobą „Poker Face”. Czerpiący inspirację ze słynnego „Columbo” serial to dziesięć pomysłów na pełne napięcia i pasji pełnometrażowe filmy z intrygującymi postaciami i trzymającymi w napięciu łamigłówkami. Charyzmatyczna Charlie Cale ze swoim wewnętrznym wykrywaczem kłamstw zabiera nas w wyjątkowo szaloną, ekstatyczną i pełną humoru podróż, od której obiecuję, że nie będziecie w stanie się oderwać.
Zapraszamy na pokazy serialu „Poker Face” z sekcji Retro na dużym ekranie podczas BNP Paribas Warsaw SerialCon w następujących dniach:
- 6 grudnia, piątek, 13:00 – sala 8 (odc. 1,2)
- 8 grudnia, niedziela, 19:00 – sala 8 (odc. 1,2)
Mary Kosiarz